sobota, 2 sierpnia 2014

Rozdział 6|| Część II

 ROZDZIAŁ +18

(JEŻELI NIE CHCESZ CZYTAĆ TO OMIŃ TEN ROZDZIAŁ)


- Justin to, to było tak piękne.. nie zasługuje na Ciebie - przytuliłam go mocno.
-  Kochanie, Ty zasługujesz na wszystko, co najlepsze - objął mnie i pocałował w czoło.
- Jesteś wspaniały- odkleiłam się od niego i stałam pocierając ramiona, bo było chłodno, a byłam ubrana w sukienkę.
- Wracajmy już, zimno się robi - Justin zdjął marynarkę i okrył nią moje ramiona.

* Z perspektywy Justina*
   Leżałem w hotelowym łóżku i rozmyślałem o tej pięknej dziewczynie, od jakiegoś czasu darzę ją wielkim uczuciem, ale w końcu jej to wyznałem poprzez piosenkę. Moje rozmyślenia przerwało pukanie do drzwi, podniosłem się i otworzyłem drzwi stała w nich moja piękność w samej bluzie zapiętej i z gołymi nogami.
- Co tu robisz śliczna?- Byłem bardzo zaskoczony jej przyjściem.
- Jakoś nie mogę zasnąć, mogę wejść? - zapytała nie pewnie, na co ja pokiwałem głową na TAK.
Czekałem, aż się położy do łóżka, a ona zdjęła bluzę i została w samej czerwonej bieliźnie. Kurde! Co za ciało! Ona mnie prowokuje i to bardzo!
- Wiesz.. teraz to mi strasznie jest gorąco - zaśmiała się. Jeżeli ona tak gra ze mną to okej.
- Ja idę wziąć szybki prysznic. Zaraz wracam -uśmiechnąłem się. Wziąłem szybki  prysznic i nie wycierając się wziąłem ręcznik i zawiesiłem go na biodrach i z szerokim uśmiechem weszłem do sypialni, Paulina popatrzyła się na mnie i zarumieniła się słodko, ja udawałem, że tego nie widzę i wolnym krokiem podeszłem do łóżka zapaliłem lampkę i zgasiłem światło. Położyłem się do łóżka i odwróciłem się tyłem do niej.
- Co Ty robisz? - Zapytała zaskoczona.
- No nic, kładę się spać, jestem bardzo zmęczony-skłamałem.
- Jesteś cały mokry! Wytrzyj się i ubierz! - zaśmiałem się na jej oburzenie.
- A, co nie wyglądam seksowne? Ym? - parskeła
- Ani trochę, za to ja tak - powiedziała pewnie.
- Jasne, dobranoc -powiedziałem, byłem tą sytuacją rozbawiony.
Zgasiłem światło i przewróciłem się znów w stronę dziewczyny, która parę minut później przytuliła się do mojego torsu, a później zaczęła namiętnie całować, co odwzajemniłem. przejechałem językiem po jej wardze, po chwili uchyliła usta. Nasze języki wspaniale współgrały. Dłonią jeździłem  po jej ciele, a ona dłonią ciągnęła za końcówki mych włosów.
- Jaki Ty napalony- zachichotała.
- Co poradzę, że tak na  mnie działasz- powiedziałem między pocałunkami.
-  A Ty chyba byłeś zmęczony? - zaśmiałem się na jej słowa.
Całowałem ją po szyi, potem po obojczykach. Moje dłonie pieściły jej gładką skórę. Rozpiąłem stanik, zrzuciłem go na podłogę i zająłem się pieszczeniem jej nagich pięknych piersi.  Paulina najwidoczniej była zadowolona.  Znów zacząłem ją całować. Ścisnąłem za pośladki. Jęknęła. Uśmiechnąłem się zadowolony. Mój penis stał się twardy i stanął na maxa, nie dziwie się przy takiej dziewczynie.. Zsunąłem jej koronkowe majtki,  popatrzyłem na niebieskooką i zapytałem:
- Jesteś tego pewna?
- Tak- odpowiedziała od razu.
Weszłem w nią delikatnie, a ona głośno jęknęła i wygięła się łuk. Zacząłem się powoli poruszać, a ona jęczała z przyjemności. Motywowała mnie tym do dalszego działania. 


- Boże Jus! -krzyknęła z podniecenia.
- Kocham Cię księżniczko- powiedziałem
- Ja Ciebie też przystojniaku.
Moje ruchy były coraz mocniejsze, a ona coraz mocniej jęczała, byłem pewny, że sprawiam jej tym przyjemność.Oboje głośno dyszeliśmy. Wbiła swoje paznokcie moje plecy i lekko je drażniła
-Juustin! - krzyknęła dając mi znak, że już powoli dochodzi.Jeszcze kilka mocnych pchnięć i
oboje doszliśmy, po chwili opadłem obok niej zadowolony.
- To..to było- zaczęła brunetka.
- Cudowne - stwierdziłem uśmiechnięty.
- Właśnie.. cudownie - zachichotała i położyła głowę na mój nagi tors, a ja bawiłem się jej pięknymi włosami.

----------------------------------------------
To moja pierwsza scenka +18... tak więc nie jest ona jakaś fajna.. albo coś, ale z każdą kolejną może będzie lepiej wychodziło, czekam na wasze opinie :*
Ta scenka może i nie jest długa, ale jakaś jest, jak na pierwszą taką może być :)
JEŻELI nie macie konta google i piszecie z anonima to przy każdym komentarzu piszcie swój ask, twitter, cokolwiek, abym nie miała wątpliwości. 
WIEC NIECH JEDNA OSOBA NIE KOMENTUJE STO RAZY Z ANONIMA, proszę  :)
Next jakoś za 1,5 tygodnia :)
Liczę na dłuższe wypowiedzi :) Kocham was :D <3
Jeżeli chcielibyście jeszcze takie scenki to napiszcie mi na asku> http://ask.fm/nosweetxd
Za jakiekolwiek błędy  przepraszam :)

8 komentarzy:

  1. nie wiem co napisac, wlasnie ci na asku napisalam co sadze o rozdziale. nie umiem pisac dlugich komentarzy, haha. poprostu jest cudny, nic wiecej nie moge powiedziec :( <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie ci to wyszlo wiecej takich Scenek ..super
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebiście ci wyszła scena +18.
    Sorry komentarz nie będzie dłuższy, nie mam teraz weny przepraszam, i mam nadzieje że mi wybaczysz czy coś. Oby więcej takich świetnych rozdziałów skarbie. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział, juz nie mogę się doczekać a wiem że na niego czekalaś inaczej nie napiszesz rozdziału. Kocham <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty blog , czekan na następny rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie muszę chyba dużo pisać :) Piszesz zajebiście i jak na pierwszy raz scena +18 wyszła ci super :D Przepraszam że dopiero teraz komentuje ale nie dałam rady wcześniej .. Bardzo cieszę się że nadal piszesz to opowiadanie :) Z miłą chęcią czytam to opowiadanie i oczywiście odwiedzę twojego nowego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj. Przepraszam, że tak dawno nie komentowałam, no ale chyba sama rozumiesz, wakacje, wcześniej jakieś tam zagmatwania, itd. No ale komentuje teraz, nadrobiłam wszystkie zaległości i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Porównując wcześniejsze rozdziały, jeszcze z części pierwszej do tych, które piszesz teraz, widać jakie zmiany zaszły. Otóż piszesz coraz lepiej i coraz mniej błędów się pojawia, no nieźle. Co tu dużo gadać, jest niesamowicie, choć wcześniej nie byłam za tym by Justin i główna bohaterka byli razem, no ale teraz jakoś fajnie się czytało ten rozdział i myślę, iż się do nich przekonałam. Jak na pierwszy raz, scena +18 wyszła Ci jak najbardziej okej. Szkoda tylko, że rozdział taki krótki ;c Pozostaje nam tylko czekać na więcej, hah.
    Pozdrawiam ;3
    Może w wolnej chwili wpadniesz do mnie?
    http://archangel-and-angel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czeeść :)
    Jak zawsze super. Zajebisty rozdział. Idzie ci coraz lepiej... ale szkoda, że tak krótko. :C Nie mogę doczekać się następnego rozdziału! :>
    PS. Sorki, że dopiero teraz piszę komentarz, ale ciągle spotykałam się ze znajomymi i mało wchodziłam na kompa, potem pisałam rozdział u siebie na tym nowym, ale teraz weszłam :) Czekam na następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń